Trzaskowski zmienił rozkład jazdy autobusów na weekendowy. Sam przyjeżdża do pracy samochodem. "Obserwowałem"
W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił od tego tygodnia zmienić rozkład jazdy komunikacji miejskiej na weekendowy. Oznacza to, że środków transportu publicznego jeździ zdecydowanie mniej i wczoraj sieć obiegły zdjęcia zatłoczonych autobusów.
W związku z tą sytuacją warszawscy radni PiS zwrócili się do włodarza stolicy o wycofanie się ze swojej "niezrozumiałej decyzji". W liście opublikowanym na profilu warszawskiego PiS-u na Facebooku podkreślono, że zagraża ona bezpieczeństwu publicznemu.
Trzaskowski: Nie przyjechałem metrem, ale obserwowałem
W związku z tą decyzją dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki zapytał prezydenta stolicy, czy ten przyjechał komunikacją do pracy. Trzaskowski przyznał, że nie, ale tłumaczył, że „obserwował” komunikację miejską i mieszkańców stolicy.
– Nie (nie przyjechałem metrem – red.). Przyjechałem dzisiaj samochodem, natomiast bardzo dokładnie obserwowałem to, co się dzieje i autobusy, które kursują po mieście, przynajmniej o tej porze, są naprawdę puste albo wypełnione w bardzo niewielkiej ilości ludzi – tłumaczył Trzaskowski w studiu TVN24.
– My podejmujemy bardzo racjonalne decyzje. Większość miast w Polsce wprowadziła ten inny rozkład już tydzień temu. My wprowadzamy go dopiero od wczoraj i to nie jest czysto weekendowy rozkład jazdy, tylko tam, gdzie trzeba, są dodatkowe autobusy, tramwaje. Na bieżąco monitorujemy sytuację – zapewniał polityk.
– Każdy kierowca zdaje nam raport po tym, jak dojedzie juz do bazy i puszczamy dodatkowe autobusy tam, gdzie to jest konieczne. To absolutnie racjonalne zachowanie. Przez cały czas prowadzimy analizy. W momencie, kiedy trzeba, wzmacniamy linie, tak żeby tych autobusów było znacznie więcej. Natomiast niektórzy harcownicy polityczni postawili zrobić koło tego awanturę polityczną. Niektórzy nawet zamieszczali zdjęcia w internecie, które były zdjęciami sprzed kilku miesięcy – dodał prezydent Warszawy.